Pod koniec 2017 roku Sąd Apelacyjny wydał orzeczenie w sprawie Jacqueline Smith przeciwko Lanca-shire Teaching Hospitals NHS Foundation Trust i Secretary of State for Justice. Sir Terence Etherton, Lord Justice McCombe i Sir Patrick Elias ustalili, że partnerzy żyjący w konkubinacie, którzy byli ze sobą w związku przez okres co najmniej 2 lat, powinni mieć prawo do otrzymania odszkodowania z tytułu śmierci bliskiej osoby na mocy art. 1A ustawy o wypadkach śmiertelnych z 1976 r.
Wcześniej osoby takie mogły ubiegać się na podstawie powyższej ustawy tylko o przyznanie odszkodowania z tytułu zależności (ang. dependancy award), ale nie "odszkodowania z tytułu straty bliskiej osoby" (ang. bereavement damages). Jedynymi osobami uprawnionymi do dochodzenia odszkodowania za utratę osoby bliskiej były:
- żona, mąż lub partner cywilny zmarłego; LUB
- w przypadku, gdy zmarły był dzieckiem, rodzice dziecka mogli domagać się odszkodowania z tytułu jego śmierci.
W związku z tym sąd postanowił, że kwalifikowalność do odszkodowania z tytułu utraty osoby bliskiej należy dostosować do roszczeń z tytułu zależności.
Orzeczenie to uchyliło także pierwotną decyzję wydaną przez sędziego Edisa, który orzekł, że zgodnie z prawem, pani Smith nie może złożyć wniosku o odszkodowanie z tytułu śmierci bliskiej osoby, ponieważ pani Smith i pan Bulloch nie byli małżeństwem.
Wyrok sam w sobie nie zmienia ustawy, ale stwierdza, że ustawa o wypadkach śmiertelnych jest nie-zgodna z art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Historia pani Smith
Pani Smith z hrabstwa Lancashire była w związku ze swoim partnerem Johnem Bulloch przez 16 lat. W 2001 r. pan Bulloch przeszedł operację usunięcia guza nowotworowego z nogi, ale później rozwinęła się ciężka infekcja, która doprowadziła do jego śmierci. Początkowo lekarze nie rozpoznali infekcji i sąd orzekł, że tym samym dopuścili się zaniedbania klinicznego.
Pani Smith domagała się odszkodowania we własnym imieniu i na rzecz majątku pozostawionego przez Johna. Jednak nie była w stanie uzyskać odszkodowania z tytułu utraty osoby bliskiej, ponieważ ustawa o wypadkach śmiertelnych z 1976 r. nie pozwalała partnerom kohabitacyjnym dochodzić roszczeń. Pani Smith pozwała rząd do sądu.
Sąd Apelacyjny orzekł, że obecny brak przepisów w ustawie dotyczących partnerów żyjących w konkubinacie był dyskryminujący i naruszał prawa człowieka partnera, który przeżył. Jak donosi gazeta Financial Times, jeden z sędziów w tej sprawie powiedział, że pani Smith była w "stałym i długoletnim związku", który był "pod każdym względem równy małżeństwu pod względem miłości, lojalności i zaangażowania'.
W związku z tym ustalono, że ustawa o wypadkach śmiertelnych z 1976 r. powinna zostać zmieniona przez Parlament, aby rozwiązać problem tej rozbieżności.
Pani Smith skomentowała orzeczenie sądu w Guardianie: "Jeśli mieszkasz razem z partnerem, rząd klasyfikuje cię jako małżeństwo dla celów płatności, takich jak podatek komunalny [...], więc dlaczego nie, jeśli chodzi o to? Poglądy i zachowania się zmieniły, społeczeństwo poszło naprzód i prawo musi zostać zmienione, aby to odzwierciedlić ".
Dlaczego to orzeczenie jest ważne?
Ustawa o wypadkach śmiertelnych z 1976 roku w Anglii i Walii reguluje przyznawanie zasiłku pogrzebo-wego, który przyznawane jest w przypadku śmierci z powodu urazu lub zaniedbania medycznego spo-wodowanego przez osobę trzecią. Odszkodowanie z tytułu straty bliskiej osoby ma na celu zrekompensowanie żalu i traumy doznanych w wyniku śmierci. Maksymalna wysokość zasiłku wynosi jednak tylko £12980 i w chwili obecnej może być przyznana tylko małżonkowi lub partnerowi cywilnemu.
Ponadto w Anglii i Walii rodzice mogą ubiegać się o odszkodowanie z tytułu utraty bliskiej osoby w przypadku dziecka w wieku poniżej 18 lat: jeśli dziecko jest starsze nawet o jeden dzień, nie kwalifikują się do otrzymania tego świadczenia. Ponadto, jeśli rodzice nie są małżeństwem w chwili śmierci dziecka, tylko matka może domagać się wypłacenia odszkodowania.
Także, wydaje się oczywistym, że obecny system świadczeń z tytułu utraty bliskiej osoby nie spełnia swojej funkcji. Czasy się zmieniają. Według Urzędu Statystyk Krajowych liczba par żyjących w konkubinacie jest najszybciej rosnącym typem rodziny w Wielkiej Brytanii. W rzeczy samej, biorąc pod uwagę istniejący status quo, w 2009 r. Rząd podjął kroki w kierunku rozwiązania tego problemu. Rząd przedstawił nawet projekt ustawy, zgodnie z którą pary żyjące w konkubinacie powinny kwalifikować się do otrzymania odszkodowania z tytułu śmierci bliskiej osoby. Niestety projekt trafił na półkę, zanim udało się coś zmienić.
Kwota świadczenia za niska
Oprócz ograniczonego zakresu świadczenia również jego maksymalna kwota jest zbyt niska. W 2007 r. Rząd ustalił, że maksymalna kwota odszkodowania powinna być weryfikowana co 3 lata. Ostatnia pod-wyżka nastąpiła w marcu 2013 r. i od tego czasu nie odnotowano dalszych wzrostów. Porównajmy to z sytuacją w Szkocji, gdzie w ciągu ostatnich 40 lat decyzje o przyznaniu odszkodowania podejmowane są indywidualnie dla każdego przypadku, bez ustalania górnej granicy co do tego, o jaką kwotę można się ubiegać z tytułu bólu i cierpienia. Ponadto w systemie szkockim istnieje znacznie większa elastyczność odnośnie tego, kto może się ubiegać, w tym rodzeństwo i dzieci.
System świadczeń z tytułu utraty bliskiej osoby wymaga gruntowych zmian
Stowarzyszenie Adwokatów ds. szkód na osobie (APIL) dąży do przeprowadzenia reform. Po orzeczeniu Sądu Apelacyjnego prezydent APIL skomentował to na stronie internetowej organizacji: "Przypadek pani Smith pokazuje sferę naszego wymiaru sprawiedliwości, której powinniśmy się wstydzić. Prawo dotyczące odszkodowań z tytułu straty osoby bliskiej w Anglii i Walii jest rozpaczliwie nie aktualne. Nie zapominajmy, że ich bliscy nadal żyliby, gdyby nie doszło do zaniedbania ze strony innych osób. Wprowadzenie gruntownych zmian w ustawie w Anglii i Walii jest bardzo opóźnione. Ustawa nie spełnia swojej funkcji w nowoczesnym, cywilizowanym społeczeństwie ".
Tę ostatnią decyzję Sądu Apelacyjnego można uznać za przełomowe orzeczenie. Czekamy teraz czy rząd podejmie odpowiednie działania.
Tekst opracowany przez Barbare Wojno. Skontaktuj się z kancelarią prawną Osbornes po bezpłatną konsultację www.prawnikwuk.com.
Koniec
O nas:
Kancelaria Prawna Osbornes jest jedną z najstarszych i najbardziej szanowanych brytyjskich kancelarii działających w zakresie spraw odszkodowawczych. Została założona w 1973 roku w Londynie i jest polecana przez niezależne i prestiżowe rankingi prawne Chambers & Partners oraz The Legal 500. Posiadamy także akredytacje Law Society oraz Zrzeszenia Prawników od Spraw Odszkodowawczych (Association of Personal Injury Lawyers) jako specjaliści z zakresu prawa odszkodowań. Zdobyliśmy również certyfikat jakości usług prawnych Lexcel. Jesteśmy też członkami stowarzyszenia Headway na rzecz osób, które doznały urazów głowy/mózgu.
Kontak:
Barbara Wojno
Tel: 020 7482 8450
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Źródło: www.2sisterspr.co.uk