W Wielkiej Brytanii szczepionkęprzeciwko COVID-19 podano już ponad 38 milionów ludzi, a drugą dawkę dostało już ponad 10 mln. Obecnie zapraszane są już są coraz młodsze grupy wiekowe, niebawem także wszystkie kobiety w ciąży. Coraz więcej Polaków na Wyspach wykazuje zainteresowanie szczepieniami, inni zaś mają wciąż wątpliwości. Czy są one bezpieczne, jak wpłyną na nasze zdrowie w przyszłości, czy są przeciwwskazania do ich użycia? - pyta w imieniu polskiej społeczności Mateusz Jaroński.
Na te najbardziej nurtujące pytania w sprawie szczepień odpowie Dr Raghib Ali, specjalista ds. badań klinicznych w Zakładzie Epidemiologii w University of Cambridge, a także honorowy konsultant w Public Health England.
Jaki jest skład szczepionki przeciw Covid-19 i które z preparatów zostały zatwierdzone w Wielkiej Brytanii?
W Wielkiej Brytanii zostały zatwierdzone trzy rodzaje szczepionek na Covid-19. W chwili obecnej po Zjednoczonym Królestwie rozprowadzane są preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna oraz Oxford AstraZeneca. Warto zwrócić uwagę na to, iż dwa pierwsze koncerny farmaceutyczne produkują tak zwane szczepionki mRNA, w których znajdują się instrukcje wytwarzania białka szczytowego. Jest to białko na powierzchni wirusa, które koronawirus wykorzystuje do wniknięcia do komórek organizmu. Po podaniu pacjentowi preparatu część komórek jego organizmu odczytuje instrukcje z mRNA i tymczasowo wytwarza białko szczytowe. Układ odpornościowy będzie wówczas w stanie rozpoznać to białko jako obce i wytworzyć skierowane przeciwko niemu przeciwciała. Jednak najważniejszym aspektem jest to, że szczepionki nie zawierają aktywnego szczepu wirusa, a co za tym idzie żaden z jej składników nie może powodować choroby Covid-19. Natomiast, jeśli chodzi o preparat oxfordzki firmy AstraZeneca, to zawiera on wektory adenowirusa atakujące szympansy. Szczepionka posiada nieszkodliwą wersję adenowirusa, która pozwala wywołać u człowieka reakcję odpornościową oraz pobudza produkcję przeciwciał.
Żadna ze szczepionek nie zawiera produktów pochodzenia zwierzęcego. Jeśli ciekawi Państwa dokładny skład danego preparatu, to mogą się Państwo z nim zapoznać na stronie internetowej gov.uk.
Program szczepień to ogromny sukces i wygrana świata nauki. Czy wiemy, kto w szczególności powinien się zaszczepić, a kto powinien uważać na przyjęcie szczepionki?
Na tą chwilę zapraszamy na szczepienia już coraz młodsze grupy wiekowe, w tym zatwierdzono również bezpieczeństwo ich stosowania u kobiet w ciąży. Gdy nadejdzie Twoja kolej NHS skontaktuje się z Tobą listownie, telefonicznie lub drogą mailową.
Szczepionki nie powinny przyjmować osoby z ciężkimi reakcjami alergicznymi na którykolwiek ze składników preparatu, gdyż może to doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego.
Czy mamy już wiedzę, która pozwala nam określić, czy szczepionki przeciwko Covid-19 zapewnią nam długoterminową ochronę?
Szczegółowe analizy naukowe potwierdzają, że szczepionki zapewniają skuteczną ochronę, ale ciężko stwierdzić na jak długo. Obecnie trwają badania, które za jakiś czas ujawnią, czy szczepionka na Covid-19 będzie udostępniana corocznie, tak jak ma to miejsce w przypadku szczepionki przeciw grypie. Niezależnie od tego jakie będą wyniki, nadal należy zaszczepić się przeciwko SARS-CoV2, ponieważ tylko tak możemy uzyskać odpowiednią ochronę przed dominującymi szczepami wirusa w Wielkiej Brytanii.
Głosy które pojawiają się wśród „antyszczepionkowców" dotyczą zasadności szczepień. Czy po przyjęciu preparatu jestem w stanie kogoś zarazić?
Żadna szczepionka nie jest w stu procentach skuteczna, a uzyskanie odporności po przyjęciu preparatu zajmuje zwykle kilka tygodni. W związku z tym, zaraz po zaszczepieniu musisz pamiętać, że ryzyko zachorowania na Covid-19 jest przez jakiś czas nadal wysokie. Mimo wszystko, szczepionki pozwalają zmniejszyć ryzyko ciężkiego przejścia choroby. Do czasu uzyskania poszczepiennej odporności, ważne jest, aby nadal przestrzegać wytycznych dotyczących dystansu społecznego, nosić maskę i regularnie myć ręce.
Mówi się wiele o dobrodziejstwie programu szczepień. Czy szczepionki przeciwko Covid-19 mogą powstrzymać pandemię?
Same szczepionki nie powstrzymają pandemii, ale są najskuteczniejszym sposobem zmniejszenia jej skutków. Mamy nadzieję, że preparaty pozwolą nam jak najszybciej powrócić do normalności.
Wiele osób, które przeszły COVID-19 zadaje sobie pytanie, czy oni także, pomimo przebytej choroby powinni się szczepić? Zatem - czy ozdrowieńcy powinni się szczepić?
Każda osoba, która przeszła Covid-19 ma w swoim organizmie określoną ilość przeciwciał, które w teorii powinny nas chronić przed ponownym zakażeniem. Niestety, nie wiadomo na jak długo mamy taką ochronę, jak również nie ma gwarancji, czy taka osoba już nie zaraża. Mimo wszystko, zachęcam, by nawet ozdrowieńcy profilaktycznie skorzystali ze szczepionki na koronawirusa, w odstępie 31 dni od wyzdrowienia.
Kilka koncernów farmaceutycznych produkuje szczepionki. Dlaczego jest ich aż tyle i gdzie należy szukać różnic pomiędzy nimi i wreszcie: czy preparaty danej firmy różnią się od siebie czymś szczególnym?
Obecnie istnieje wiele preparatów przeciwko Covid-19, gdyż wymagała tego trudna sytuacja związana z pandemią. Natomiast, możesz być pewien, że każda szczepionka, którą otrzymasz, będzie bardzo skuteczna w ochronie przeciw SARS-CoV2.
Panie Doktorze, kolejne dość często pojawiające się pytanie: czy można przyjąć szczepionkę z dwóch różnych koncernów farmaceutycznych?
Nie zaleca się mieszania i dopasowywania szczepionek przeciw Covid-19. Każdy, kto zdecyduje się zaszczepić, otrzyma ten sam rodzaj szczepionki zarówno w pierwszej jak i w drugiej dawce. Obecnie w Oxfordzie prowadzone są badania dotyczące łączenia preparatów, ale jeszcze nie znamy ich rezultatów, więc na dziś podajemy ten sam w dwóch dawkach.
Obecnie szczepi się głównie osoby dorosłe, a co z dziećmi? Istnieje wiele raportów, które potwierdzają, że one też chorują, a jednak nie kwalifikują się do przyjęcia preparatu przeciwko Covid-19, dlaczego?
W tej chwili szczepionka jest oferowana wszystkim osobom dorosłym. Warto zaznaczyć, że prawie wszystkie dzieci z wirusem Covid-19 przechodzą chorobę bardzo łagodnie. Oczywiście, badania kliniczne z dziećmi już się rozpoczęły, a wyniki powinniśmy otrzymać w ciągu nadchodzących miesięcy.
Skąd będę miał pewność, że moja szczepionka jest bezpieczna i działa jak należy?
Każda ze szczepionek została oceniona pod kątem skuteczności przez Agencję Regulacyjną ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej, w skrócie MHRA. Istnieją dowody na to, że dopuszczone preparaty chronią ludzi przed najpoważniejszymi powikłaniami spowodowanymi wirusem Covid-19. Badania przeprowadzone na milionach osób w Wielkiej Brytanii potwierdziły, że szczepionki są bezpieczne.
Preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna oraz Oxford AstraZeneca są środkami zapobiegawczymi. Im więcej osób zostanie zaszczepionych, tym więcej osób będzie chronionych przed niszczycielskimi skutkami Covid-19.
A co z tymi, którzy w danym momencie wezwania na szczepienie chorują na COVID-19? Czy bezpieczne jest przyjmowanie szczepionki w czasie choroby?
Jeśli obecnie przechodzisz chorobę, powinieneś poddać się izolacji. Ponadto, w takim stanie zaszczepienie się nie jest bezpieczne, ponieważ możesz zarazić innych wirusem. Po wyzdrowieniu należy odczekać 4 tygodnie zanim zdecydujesz się przyjąć preparat.
Wiele pań, szczególnie tych, które planują potomstwo ma dużo wątpliwości. Czy szczepionka przeciw Covid-19 może mieć wpływ na nasze DNA i czy może powodować bezpłodność?
Szczepionki nie mogą wpływać na strukturę naszego DNA lub też powodować bezpłodność. Tak naprawdę, te preparaty mają zachęcić nasz układ odpornościowy do produkcji przeciwciał. Ponadto, nie ma dowodów na to, że szczepionki przeciw Covid-19 wpływają na płodność u kobiet i mężczyzn, bądź też zmieniają DNA. Wiele kobiet, które otrzymały szczepionkę, zaszło w ciążę, a zarówno płody, jak i dzieci rozwijają się prawidłowo. Dodatkowo, MHRA monitoruje, poszczególne reakcje na preparat, także wszystko jest pod ścisłą kontrolą.
Pytanie, które wzbudza wiele emocji w przeróżnych środowiskach: czy szczepionki na Covid-19 zawierają ludzkie płody?
Niektóre szczepionki są tworzone przez hodowlę docelowego wirusa w komórkach ssaków. Linie komórkowe, w których rośnie wirus, są wielokrotnie namnażane w laboratoriach przez wiele dziesięcioleci. Najbardziej znana ludzka linia komórkowa pochodzi z płodu z ciąży, która została przerwana z powodów medycznych w latach sześćdziesiątych XX wieku. Te linie komórkowe zostały użyte do wielu szczepionek, w tym niektórych nowych szczepionek COVID-19, ale w ostatecznej wersji żadnej ze szczepionek COVID-19 nie ma żadnych komórek ani materiałów płodowych. Kościół katolicki omówił kwestie moralne związane ze stosowaniem szczepionek hodowanych na liniach płodowych. Stwierdzono, że stosowanie takich szczepionek jest dopuszczalne, ponieważ linie komórkowe są oddalone od pierwotnego zakończenia oraz w przypadku, gdy nie ma odpowiednich alternatyw.
Panie Doktorze, czy zastanawiał się Pan kiedyś, dlaczego mamy do czynienia z tak dużą ilością teorii spiskowych odnośnie szczepień, jak i również samego wirusa?
Niektórych ludzi niepokoi produkcja nowych leków lub szczepionek. Rozwój mediów społecznościowych umożliwił ludziom łatwe udostępnianie niesprawdzonych i fałszywych informacji. Oczywiście, jest to zrozumiałe, że dużo osób ma wątpliwości co do nowej szczepionki i że zadajemy mnóstwo pytań, ale ważne jest, aby korzystać z odpowiednich źródeł, a nie bezpodstawnie wierzyć w teorie spiskowe, które nie opierają się na faktach.
Niektórzy mówią: "Nie mam zamiaru się szczepić, ponieważ preparaty przeciwko Covid-19 zostały wprowadzone w podejrzanie szybkim tempie." Jakby Pan Doktor odpowiedział na takie stwierdzenia?
Szybkość tworzenia szczepionek nie jest powodem do zmartwień, ale raczej do radości. Tak szybki dostęp do preparatów oznacza, że istnieje potencjał, aby uratować tysiące istnień. Chociaż szczepionki przeciw Covid-19 zostały opracowane w niezwykłym tempie, nie ominęła ich żadna kontrola bezpieczeństwa. Przeszły również trzy fazy badań klinicznych i zostały niezależnie ocenione przez MHRA, która uznała je za bezpieczne w użyciu. Należy pamiętać, iż dziesiątki milionów ludzi na całym świecie otrzymało już szczepionkę i wyraźnie wykazano, że jest ona bezpieczna i skuteczna.
Lekarze i naukowcy jednym głosem stwierdzili, że u niektórych osób mogą pojawić się niegroźne dla życia poszczepienne efekty uboczne. W mediach pojawiają się doniesienia, że niektórzy pacjenci po przyjęciu szczepionki mieli poważne powikłania lub zmarli. Jak się Pan doktor odniesie do tych doniesień?
Zaszczepiono miliony ludzi, w tym także osoby starsze i cierpiące na poważne schorzenia. Z tego powodu zdarzają się przypadki, kiedy ludzie umierają po zaszczepieniu, ale nie oznacza to automatycznie związku przyczynowo skutkowego między szczepionką a zgonem. MHRA przeanalizowała każdą śmierć zgłoszoną po szczepieniu w Wielkiej Brytanii i nie znalazła żadnych dowodów sugerujących, że zgony nastąpiły przez zaszczepienie.
Czy mógłby Pan Doktor opowiedzieć coś więcej o skutkach ubocznych szczepionki na Covid-19?
Podobnie jak w przypadku wszystkich innych leków, szczepionki mogą powodować pewne skutki uboczne. Do częstych działań niepożądanych zaliczamy: zmęczenie, bóle głowy, ból w ramieniu, w które otrzymaliśmy preparat, gorączka, nudności lub wymioty. Te działania niepożądane są zwykle łagodne i ustępują po około tygodniu. Natomiast jeśli masz wątpliwości co do Twoich poszczepiennych objawów, to możesz zgłosić to, wypełniając specjalny formularz na stronie yellowcard.mhra.gov.uk.
BIO
Dr Raghib Ali - Senior Clinical Research Associate w MRC Epidemiology Unit na University of Cambridge oraz Honorary Consultant in Acute Medicine w Oxford University Hospitals NHS Trust i służył na pierwszej linii frontu podczas pandemii COVD-19. Jest także honorowym konsultantem w Public Health England oraz Associate Fellow w Green-Templeton College na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ukończył Uniwersytet Cambridge w 2000 roku, otrzymując nagrodę Johna Addenbrookesa w dziedzinie medycyny i od tego czasu uzyskał podyplomowe studia z epidemiologii i zdrowia publicznego na uniwersytetach w Londynie i Oksfordzie. Ukończył szkolenie kliniczne w zakresie medycyny ostrej i farmakologii klinicznej w Oksfordzie w 2009 r., A w 2013 r. Został wybrany na członka Królewskiego Kolegium Lekarzy.