22 Listopad 2024      Imieniny obchodzą: Cecylia, Jonatan, Stefan

Apel do mieszkańców Wielkiej Brytanii: Spotykajmy się, ale na zewnątrz

obrazek3300

PRZYPOMNIENIE O MOŻLIWOŚCISPOTYKANIASIĘ WYŁĄCZNIENA ZEWNĄTRZ

W CELU ZMNIEJSZENIA ROZPRZESTRZENIANIA SIĘ COVID-19
• Od 29 marca grupy 6-osobowe lub dwa gospodarstwa domowe mogą się spotykać na zewnątrz


• Naukowcy i lekarze wzywają społeczeństwo, aby nie ulegać pokusie spotykania się w pomieszczeniach, ponieważ ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa jest znacznie wyższe wewnątrz pomieszczeń
• Apel nowej kampanii społecznej brzmi: „Zadbajmy o to, żeby kolejny krok luzowania obostrzeń przebiegł bezpiecznie".
W dniu wprowadzenia kolejnego etapu złagodzenia ograniczeń COVID-19, zostało zaprezentowane video, którego narratorem jest lekarz rodzinny, dr Hilary Jones MBE, któryprzypomina o konieczności pozostania na zewnątrz podczas spotkań z innymi.
Film podkreśla wpływ świeżego powietrza na zmniejszenie ryzyka transmisji i stanowi część kampanii rządowej „Hands, Face, Space and Fresh Air"(pol. „Ręce, Twarz, Dystans i Świeże Powietrze"), która przypomina opinii publicznej, aby kolejny krok stopniowego wychodzenia z lockdownu był przeprowadzony w bezpieczny sposób. Publiczna kampania informacyjna będzie prowadzona w telewizji, radiu, prasie, reklamie outdoorowejoraz mediach społecznościowych.Reklama telewizyjna została po raz pierwszy wyemitowana około godziny 19.15 na kanale ITV w poniedziałek 29 marca.
Nowe wytyczne pozwalają ludziom spotkać się z rodziną i przyjaciółmi,jednocześnie zwracając uwagę, iż w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa ważne jest przestrzeganie zasad i opieranie się pokusie przytulania osób, które nie mieszkają w tym samym domu lubnie są w naszej „bańce" społecznej. Film w sposób naukowy wyjaśnia i ilustruje różnicę w sposobie, w jaki wirus COVID-19 zachowuje się w pomieszczeniu w porównaniu z sytuacją, kiedy przebywamy na zewnątrz.Po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku grupy 6 osób lub dwa gospodarstwa domowe mogą spotykać się właśnie na zewnątrz.
„Każdego dnia jesteśmy coraz bliżej pokonania tego wirusa," mówiMatt Hancock, sekretarz ds. zdrowia i opieki społecznej. „Zaszczepiliśmy już ponad połowę dorosłej populacji –jak również pojawiają się nowe szczepionki – ale musimy zachować czujność. Wiem, że ostatnie kilka miesięcy było wyzwaniem i wiele osób jest podekscytowanych możliwością zobaczenia przyjaciół i rodziny na świeżym powietrzu po raz pierwszy od miesięcy. Ale jak widać z rosnącej liczby przypadków w Europie, wirus ten nadal stanowi bardzo realne zagrożenie. Dzięki wprowadzeniu szczepionek zaszliśmy bardzo daleko i musimy chronić, to co udało nam się osiągnąć,"dodaje szef resortu zdrowia.
Wtóruje mu profesor Chris Whitty, naczelny ekspert medyczny.„Dzięki wysiłkom społeczeństwa zmniejszyliśmy liczbę przypadków i zgonów, ale wirus nadal jest w obiegu. Dowody są bardzo jasne, że przebywanie na zewnątrz jest bezpieczniejsze niż w pomieszczeniach. To ważne, aby o tym pamiętać w momencie, gdy przechodzimy do następnego etapu", zaznacza.
Około jedna na trzy osoby zarażone koronawirusem nie wykazuje żadnych objawów, więc każdy może go rozprzestrzeniać nieświadomie. Poprzez kaszel, mówienie lub oddychanie osoba zarażona uwalnia do powietrza cząsteczki śliny, które mogą zawierać wirusa. Badania pokazują, że ryzyko infekcji jest znacznie niższe na świeżym powietrzu niż w pomieszczeniach, ponieważ:
• W miarę zmniejszania się odległości pomiędzy ludźmi rośnie ryzyko wdychania zakażonych cząsteczek, szczególnie w pomieszczeniach, ponieważ trudniej jest fizycznie utrzymać dystans
• W pomieszczeniach mniejsze kropelki i aerozole zawierające wirusa mogą przez pewien czas pozostawać zawieszone w powietrzu, zwłaszcza jeśli nie ma wentylacji, w związku z czym inne osoby są bardziej narażone na wdychanie nagromadzonych substancji
• Na zewnątrzcząsteczki zawierające wirus rozrzedzają się w świeżym powietrzu, a jednocześnie jest więcej miejsca na zachowanie dystansu, co zmniejsza ryzyko wdychania większych cząstek od zakażonej osoby
Ważne jest, aby osoby, które otrzymały szczepionkę, nadal przestrzegały zasad. Nie jest jeszcze w pełni znany wpływ szczepionki na przenoszenie wirusa, dlatego należy założyć, że osoby zaszczepione wciąż mogą zarażać, wystawiając innych na ryzyko zachorowania.

Fotogaleria