Każdy z Nas wcześniej czy później będzie świadkiem lub poszkodowanym jakiegoś typu kolizji czy wypadku. Nie życzymy tego nikomu ale jak to się mówi ''wypadki chodzą po ludziach''. Konsekwencja takiego zdarzenia może mieć długotrwały wpływ na życie poszkodowanego. Problemy zdrowotne, niezdolność do pracy, utrata dochodów, leczenie, dodatkowe nieplanowane koszta oraz formalności z tym związane.
Brytyjska opieka
zdrowotna znana jako NHS (National Health System) może być nieco skomplikowana, dlatego tez postaram się przybliżyć najistotniejsze informacje. Kto może się bezpłatnie leczyć w Anglii?
Przede wszystkim – każdy, kto wymaga nagłej opieki medycznej w celu ratowania zdrowia i życia (Accidents and Emergencies) dopuszczony będzie do bezpłatnego leczenia na terenie UK.
Nie ważne, czy jesteśmy w odwiedzinach, przejazdem, czy na stale.
Niektóre szpitale, również nie zależnie od naszego statusu w UK mogą zaoferować “free treatment” w kilku innych przypadkach jak:
Przychodzi Polak do lekarza, a wychodzi rozczarowany, bez recepty, z wątpliwościami co do kompetencji lekarza i zaleceniem wzięcia paracetamolu – uniwersalnego panaceum na wszystko.
Kto miał okazję korzystać z porady brytyjskiego General Practitioner, czyli odpowiednika naszego lekarza pierwszego kontaktu, ten wie o czym mowa. Pytanie tylko czy to brytyjska służba zdrowia jest taka zła, czy też może my mamy o niej nikłe pojęcie?