28 Kwiecień 2024      Imieniny obchodzą: Waleria, Ludwik, Paweł

Unit już nie taki tani !!

alkoholSpecjaliści w dziedzinie zdrowia i bezpieczeństwa publicznego doradzili premierowi majstrowanie z wolnym rynkiem. Pod gilotyną mają iść ceny alkoholu, a wszystko po to, by obniżyć koszty walki w łobuzerią i pijakami. O nowym pomylę Davida Camerona…

Koniec taniego picia


Na każdej butelce, puszce czy innym opakowaniu napoju alkoholowego oprócz objętości i procentowej zawartości alkoholu znajduje się informacja o tzw. unitach alkoholowych (ang. unit – jednostka), czyli o tym, ile faktycznie alkoholu kupujemy. Półlitrowa butelka piwa będzie miała ich mniej niż taka sama butelka wina, nie mówiąc o whisky czy wódce.

 David Cameron i jego rząd chce ustanowić cenę minimalną takiego unitu na 40 p. Ma to w zamyśle sprawić, że ceny alkoholowych multipacków w supermarketach wzrosną dość wyraźnie i zniechęcą Brytyjczyków do niezdrowego i szkodliwego społecznie picia w dużych ilościach. W drastycznej wersji może zostać wprowadzony całkowity zakaz sprzedaży tego typu alkoholowych wielopaków.

Uwielbiany przez Brytyjczyków cider Strongbow, który można kupić w Sainsburym w multipacku (20 butelek) zawierającym 93 unity po 21 p każdy, nie będzie dalej równie tani. 20 puszek belgijskiego piwa Stella Artois (które kiedyś brytyjskim telewidzom reklamowali polscy aktorzy ze Zbigniewem Zamachowskim na czele) kosztuje obecnie 10 funtów w supermarkecie Asda. Po podniesieniu ceny unitu do 40 p amatorzy tego złotego trunku będą musieli wydać na niego blisko 18 funtów.

Siła sugestii

Doradcy premiera ds. zdrowotnych i przestępczości zdołali go przekonać do śmiałego antyalkoholowego projektu i pomimo że początkowo opierał się takiej próbie regulacji rynku, zgodził się. Latem 2012 mają mieć miejsce szerokie konsultacje, by ustawa mogła nabrać kształtu oraz zostać przegłosowana jesienią i wejść w życie w roku 2014.

Wg wyliczeń rządowych wysoka cena multipacków ma sprawić, iż liczba przestępstw popełnianych przez amatorów tego typu ofert ma spaść o 50 tysięcy w ciągu roku. Odnośnie zaś do zdrowia: w ciągu 10 lat liczba zgonów związanych ze spożywaniem alkoholu ma zmniejszyć się aż o 9 tysięcy.

Supermarkety niekoniecznie muszą stracić na takich zapisach, ponieważ nadal będą zarabiały z racji i tak dużego obrotu. Najbardziej może dostać się małym sprzedawcom. Skorzystać mogą puby, w których cena za unit jest i tak zwyczajowo dużo wyższa niż 40 p, więc u nich ceny nie wzrosną, a klienci zniechęceni cenami w supermarketach mogą wybrać jedno wypite kulturalnie piwo niż całą zgrzewkę. To jednak tylko teoria, praktyka może zawsze okazać się inna.

Nie wiadomo jeszcze, jak wypadną letnie konsultacje. Premier jest jak chorągiewka, może więc zmienić zdanie. 

Źródło: http://www.swiatfinansow.co.uk/pl/art/219#unit%20ju?%20nie%20taki%20tani

Fotogaleria